|
|
e-mail: kontakt@fundacja-nami.pl
statut fundacji
dojazd do szkoły języków obcych
dojazd do nowego lokalu fundacji
powrót do strony głównej
Japoński miesiąc z Fundacją NAMI 2014 (22.04-25.05)
W ciągu miesiąca mieliśmy okazję bezpośrednio spotkać się z japońską kulturą i Japończykami poznając się wzajemnie i dowiadując się czegoś nie tylko o sobie nawzajem, ale też odkrywając co we własnej kulturze i stylu życia stanowi atrakcję dla innych.
Kultura japońska ze względu na swoją oryginalność, ale też niezwykłe połączenie tradycji z nowoczesnością oraz zamknięcia z otwarciem na zewnętrzne wpływy fascynuje wielu Europejczyków w tym Polaków i wrocławian.
Dla Japończyków Polska coraz częściej staje się celem wyjazdów turystycznych, a także miejscem zamieszkania. Powodem migracji Japończyków bywają związki osobiste (coraz częstsze małżeństwa mieszane), ale też poszukiwanie stylu życia mniej skoncentrowanego na pracy i obowiązku.
W ramach Japońskiego miesiąca gościliśmy m.in. trójkę Japończyków z Hokkaido, którzy mimo podeszłego wieku z równym zapałem prezentują kulturę japońską, co poznają naszą kulturę i
obyczaje. To zresztą ciekawy przypadek osób, dla których dodatkowym łącznikiem z Polską jest religia katolicka (katolicy stanowią niespełna 0,5% ludności Japonii, ale to wciąż znacznie więcej niż mamy wyznawców, a nawet sympatyków buddyzmu w Polsce).
Ważnymi wydarzeniami Japońskiego miesiąca były spotkania i prezentacje w Ogrodzie Japońskim, intensywne kursy ikebany i kaligrafii, bardziej rozrywkowe zajęcia dla dzieci, gry japońskie (go i shogi) i w końcu mecz piłki nożnej pomiędzy wrocławskimi adeptami japońskich sztuk walki, a Japończykami mieszkającymi stale lub chwilowo we Wrocławiu i okolicach.
Zapraszamy do przeczytania i obejrzenia szczegółowych relacji:
Intensywny kurs ikebany 22.04-13.05
Intensywny kurs kaligrafii 22.04-13.05
Warsztaty dla dzieci i młodzieży 29.04 i 10.05
I Polsko-Japoński Mecz Piłki Nożnej 10.05
Pokaz zakładania kimona 11.05
Wiosenne spotkania z NAMI w Ogrodzie Japońskim 26.04 i 25.05
Wydarzenia można też śledzić na naszym profilu
|
|